Sezon wakacyjny w pełni. Psy, tak samo jak my spragnione są wolności. Tak, wolności!
Wolności, kopania dołków, węszenia i robienia tego wszystkiego, czego na co dzień robić nie mogą.
W psiolubnych miejscach wydpoczywają psy i ich właściciele. Aby jednak ten odpoczynek przyniósł radość wszystkim, wypadałoby pomyśleć o kilku kwestiach, bo decyzję o wakacjach podejmujemy tylko my, a nie nasze psy.
DZIEŃ DOBRY
Przyjeżdżając w psiolubne miejsce, zanim wypuścimy naszego psiaka z samochodu, warto rozeznać się, jakie psy są już na miejscu. Wszystkie one potrzebują chwili na zapoznanie się i przedstawienie.
Dla tych, którzy nie wiedzą jak to zrobić Paulina Ziółkowska z Talking Dogs ma kilka podpowiedzi:
Najlepiej zapoznać psa z każdym obecnym oddzielnie, a jeśli to nie jest możliwe, powinniśmy być przy psie i pomagać mu w zapoznaniu innych czworonogów. Nie forsujmy podejścia za wszelką cenę. Najlepiej stanąć przy psie, pozwolić mu obserwować i zdecydować, kiedy i do kogo ma ochotę podejść. Podprowadzanie przez nas jest podobne do sytuacji, kiedy sami w kawiarni podchodzilibyśmy do każdego stolika i przedstawiali się siedzącym tam osobom, a przecież weszliśmy tam tylko po kawę!
ZDROWIE
Na wakacje zabieramy psy ZDROWE.
W sumie powiedziałam wszystko, ale niektórym właścicielom rezygnacja z wakacji, gdy pies niedomaga przychodzi ciężko. W takiej sytuacji nie tylko stwarzamy okazję, by zainfekować inne psy, ale przede wszystkim swojego psa stawiamy, na z góry przegranej pozycji. Psy doskonale wyczuwają słabszego, potrafią również doskonale eliminować go z towarzystwa. Chory pies również radości z psiego towarzystwa mieć nie będzie. Zastanówmy się więc zanim naszemu psu zrobimy ‚dobrze’.
Mało kto sprawdza książeczki zdrowia, a te zawsze powinniśmy mieć ze sobą, z aktualnymi szczepieniami oczywiście. Pamiętajcie, że szczepienia chronią przede wszystkim wasze psy!
LEKARZ WETERYNARII
Dmuchaj
na zimne – mówią, dlatego warto przed wyjazdem sprawdzić, gdzie szukać
najbliższej przychodni weterynaryjnej. Tak na wszelki wypadek.
My, blisko Lisiej Nory polecamy przychodnię dr. Synowca w Poraju:
Przychodnia AZOR, ul. Gen. Okulickiego 1B, 42-360 Poraj
tel: 34 314 52 90 lub 608 328 547
CIECZKI
Każdy psiarz wie, z czym wiąże się cieczka u suczki. A raczej powinien wiedzieć. Tłumaczenie, że sunia będzie na smyczy lub będzie zamknięta w pokoju jest tylko usprawiedliwieniem dla niego samego i pokazaniem, jak mało znaczy dla niego słowo – psi dobrostan.
Przedłużenie gatunku to jedno z najważniejszych psich zadań, więc nie ujdzie uwadze nawet wieloletniego kastrata. Cieczka jest problemem tak dla psów wypoczywających, jak i samej suczki. Każdy wyjeżdżając z psem chce wypocząć, a nie być narażonym na akty agresji wynikające z cieczkowej sytuacji.
KUPY
Kupy naszych psów sprzątamy i z tym raczej właściciele psów problemu nie mają. Każdy z nas chce wypoczywać na łonie przyrody, nie wdeptując co krok w psie pączki. Ma to szczególne znaczenie w miejscach, w których psów jest dużo.
W siedlisku Lisia Nora są miejsca, w których rozwieszamy woreczki oraz ustawiamy kosze na psie kupki.
Z zachowaniem czystości w pokojach psy z reguły problemu nie mają. Kiedy zdarzy się coś, co nie powinno warto poprosić o pomoc właściciela obiektu lub najzwyczajniej zgłosić szkody. Pamiętajmy, że wiele miejsc psiolubnych zrezygnowało z przyjmowania czworonogów właśnie ze względu na wyrządzane szkody. Dbajmy zatem o te miejsca, jeśli chcemy mieć gdzie jeździć z naszymi psami.
MISKI, SMACZKI & ZABAWKI
Jedzenie to kolejna ważna kwestia. To zasób, który pozwala przetrwać naszym psom. Nie wystawiajmy więc misek z karmą, czy wodą przed drzwiami pokoi, bo może być to /i najczęściej jest/ przyczynkiem do psiej awantury.
To samo dotyczy smaczków i częstowania psów. Jeśli chcemy za coś nagradzać swojego psa róbmy to tak, aby nie było to przyczynkiem do awantury. To jest trochę tak, jakby tylko jednemu dziecku w piaskownicy dać lizaka.
Wielu właścicieli psów przywozi ze sobą ulubione zabawki psiego pupila. Zabawki dla wielu psów są takim samym zasobem, jak pożywienie. Nie zostawiajmy ich bez nadzoru, jeśli dla naszego psa są one ważne.
KOCHA LUBI SZANUJE
Będąc w psich kurortach warto pamiętać, że nie wszystkie psy muszą się lubić i bawić ze sobą. Nie poznawajmy ich na siłę, niech one same decydują z kim im po drodze. Pies również ma prawo wyboru i zabawy z kim chce. Po to są właśnie psie wakacje.
Wtedy tylko zobaczycie to, co w psach na co dzień nieodkryte – wielkie wakacyjne psie miłości lub obojętność, bo nienawiści w psach najzwyczajniej nie ma.
POMOC BEHAWIORYSTY
Miejsca przyjazne psom nie tylko charakteryzują się tym, że psy są mile widziane, mogą biegać bez smyczy i spać w łóżkach. W tych miejscach są nie tylko woreczki na psie kupy, ale i ogrodzony padok, misy/balie do taplania się w wodzie. Nikt w takich miejscach krzywo nie patrzy, jeśli pies wykopie dziurę, czy ukradnie sławetną już drożdżówkę ze stołu.
Dla wszystkich właścicieli, którzy wakacyjny czas chcą poświęcić głębszemu poznaniu swojego psa lub pracy z problemami, jakie zauważają, Lisia Nora ma propozycję:
Od wielu lat współpracujemy ze szkołą Talking Dogs Pauliny Ziółkowskiej i Wojtka Radomiaka. Dzięki ich bliskości, nasi goście mogą skorzystać z doświadczenia i wiedzy tej pary. Można z Nimi udać się na spacer lub zasiąść przy ognisku i obserwować psie interakcje. Paulina z pasją opowie, jak budować poczucie bezpieczeństwa oraz dobrą relację, w oparciu o wzajemne zaufanie.
Jeśli chcecie umówić wcześniej spotkanie, dzwońcie do Pauliny: 601 461 209
Kochani, pamiętajcie o jednym i najważniejszym. Nie szukajcie w regulaminach miejsc psiolubnych tych wszystkich informacji, bo regulaminy są od czegoś innego. Nie tłumaczcie swojego egoistycznego zachowania tym, że ktoś Wam nie powiedział, że tak się nie robi, czy tak nie można. Etyka zachowania psiarza zależy tylko i wyłącznie od niego samego i od tego, jak bardzo kocha i rozumie swojego pupila.